“- Co twoim zdaniem buduje związek? - Ciągłe interesowanie się sobą
nawzajem. Uważam, że to naprawdę dużo załatwia, kiedy ta druga osoba cię
nie nudzi, chcesz właśnie z nią omówić pewne rzeczy, a nie na przykład z
kolegą z pracy czy przyjaciółką. Bo to on właśnie wydaje ci się
atrakcyjny, to z nim rozmowa cię ekscytuje. Wspólne przeżywanie różnych
spraw, wspólne oglądanie filmów, obgadywanie znajomych, poranne wspólne
narzekanie na kiepską pogodę i cieszenie się z tego, że mamy wielki
zapas mleka w lodówce. Byle co, byle razem. Przyjaźń też jest ważna, ale
nie możesz, mając 40 lat, kulturalnie przyjaźnić się w związku i tylko
tyle. Potrzebne są adrenalina, chemia, przyciąganie.”
“Uwielbiam rozmawiać z Tobą w nocy, tuż przed snem. Jesteś najwspanialszym happy endem
dnia, jaki tylko można sobie wyobrazić, bez względu na to, jak podły czy dobry ten
dzień był. I to tylko dzięki Tobie, beznadziejny dzień przestaje taki być, a dobry jest jeszcze lepszy, najlepszy. Bo dzień chociaż przez chwilkę spędzony z Tobą to dobry dzień.”